piątek, 29 maja 2015

Bawełniany, biały sweter z warkoczami


Bardzo długo nic nie dziergałam, leżą zaczęte i nieskończone 3 robótki. Pewnie zima mnie zastanie z nimi, a to są przecież letnie projekty.
Postanowiłam jednak pokazać Wam jedną rzecz, którą zrobiłam bardzo dawno temu - to były wakacje 2002 roku, Rzeczywiście kawał czasu.

Jednak sam sweter jest ponadczasowy, bo zawsze jest obecny w mojej garderobie każdego lata.

Sweter zrobiłam używając grubej bawełnianej nitki. Nie pamiętam już jej nazwy, wiem tylko tyle, że cena włóczki była bardzo atrakcyjna - koszt materiału wyniósł jakieś 10 - 12 zł. Skorzystałam z akcji - oferta resztek włóczek i wyszło naprawdę nieźle!


Za wzór posłużył mi schemat z wydania Sandry 2002/06.
Wzór ma w sobie elementy wzoru warkoczowego i wzór oczek spuszczanych.

źródło: Sandra 2002/06, model 8
Mój sweter prezentuje się tak. Wyszły trochę za długie rękawy, a to przez to, że wzór oczek spuszczanych wydłużył - warto zrobić krótsze, wtedy zyskuje się na długości przez spuszczenie oczek.
mój sweter - moim zdaniem nie różni się od wzoru wcale


źródło: Sandra 2002/06

6 komentarzy:

  1. Ella no miodzio wyszło, na lato idealny, och cudny
    Zamarzyło mi się znów chwycić za druty, ale czy ja jeszcze pamiętam czytanie wzorów.... ech

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, cudo. Jest piękny :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawienie komentarza!
Uprzejmie proszę Użytkowników Anonimowych o podpisanie się chociaż imieniem lub nickiem, chciałabym wiedzieć jak się do Was zwracać.