Od tamtego roku leżała u mnie niedokończona robótka. Dlaczego? Chciałam mieć zamiast guzika kwiatek szydełkowy, który spina obie części peleryny. Długo czekałam na koleżankę, która odwiedziwszy mnie któregoś popołudnia, pokazała jak taki kwiatek mam zrobić, a w zasadzie to ona mi go zrobiła.
Mam słabość do włóczek Cheval Blanc, bo są bardzo miłe w dotyku i bardzo dobre jakościowo. Tm razem znowu Country Tweed. Z tego samego rodzaju włóczki korzystałam dziergając ten sweter.
Składniki na pelerynę (rozmiar 38-40):
- 8-10 motków włóczki Cheval Blank (nie pamiętam dokładnie ile, ale pamiętam że musiałam włóczkę domawiać ze sklepu internetowego)
- druty zgodnie z zaleceniem producenta (ja zawsze używam o 1 nr mniej, z racji tego, że robię trochę luźniej)
- szydełko i igła
- ozdobne zapięcie, aby przymocować kwiatowego guzika
Sposób wykonania:
Banalnie prosty, nabrać na druty tyle oczek, aby uzyskać szerokość robótki 116 cm.
Przerabiać do wysokości 22 cm wzorem ściągacza 6 x 6 (czyli na prawej stronie przerabiać
6 oczek prawych, 6 oczek lewych - powtarzać tę sekwencję, a na lewej stronie robótki przerabiać oczka, tak jak schodzą z druta).
6 oczek prawych, 6 oczek lewych - powtarzać tę sekwencję, a na lewej stronie robótki przerabiać oczka, tak jak schodzą z druta).
Po czym od wysokości 22 cm do 66 cm przerabiać ściągaczem 2 x 2 (czyli 2 oczka prawe,
2 oczka lewe - powtarzać sekwencję, a lewą część robótki przerabiać, tak jak oczka schodzą z druta).
2 oczka lewe - powtarzać sekwencję, a lewą część robótki przerabiać, tak jak oczka schodzą z druta).
Kolejne 22 cm przerabiać ściągaczem 6 x 6, aż do wysokości 88 cm.
Zakończyć robótkę.
Robótka powinna mieć kształt prostokąta, o wymiarach (116 x 88) cm.
Prostokąt robótki złożyć na pół wzdłuż dłuższego boku (powstaje prostokąt o wymiarach 116 x 44) cm.
Krótszy bok zszyć z obu stron do wysokości 26 cm, zaczynając od tej strony, która nie stanowi złożenia środkiem.
Sweter gotowy, jeszcze tylko zapięcie - oczywiście można kwiatka lub ozdobny wielki guzik.
Inne moje projekty dostępne są na stronach fanpage'a.
Ellunia, myślę że nie długo sama taki kwiatek wydziergasz a zapewne znając Twój upór zrobisz jeszcze ładniejszy.Pelerynka wygląda ślicznie.:)
OdpowiedzUsuńJola
Jolu, dziękuję za słowa uznania :-)
UsuńTen kwiatek, to dzięki Tobie, mam nadzieję, że moja wytrwałość tym razem się do czegoś przyda.
z pozdrowieniami, Ellunia
Ten tweed jest śliczny. Pelerynka urocza i ten kwiatuszek wygląda świetnie.
OdpowiedzUsuńJa na razie z włóczkami Cheval Blank mam tylko niemiłe spotkanie, bo kupiłam bawełnę z akrylem i w każdym motku było po kilka supełków. A nic tak nie wkurza jak supełki w grubiej włóczce.
Pozdrawiam serdecznie
makneta
Tweed jest rzeczywiście ładny i miły w dotyku, bardzo mięciutki. Natomiast muszę Ci się przyznać, że mi też w 2 motkach Cheval Blanc zdarzyło się mieć supełki, rzeczywiście bardzo wkurza ta sytuacja, tym bardziej, że płacisz za I klasę.
Usuńz serdecznymi pozdrowieniami, Ella
Kolor jest oszałamiający. Nigdy nie miałam tej włóczki w ręce, ale patrząc na zdjęcia, to mam wrażenie, że jest bardzo miękka w dotyku :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście tak jest i kolor bardzo oryginalny i włóczka jest bardzo miękka w dotyku. Nie gryzie.
Usuńz pozdrowieniami, Ella
Śliczny sweter, jestem pod wrażeniem <3
OdpowiedzUsuńdziękuję, nie myślałam, że będzie się aż tak podobał ...
UsuńPiękna wełna fajnie kolorki się przeplatają. Pelerynka i kwiatek cudny. Talent , talent i jeszcze raz talent masz :-) do dziergania
OdpowiedzUsuńto samo mogę powiedzieć o Tobie - talent, talent :-)
Usuńcóż dziękuję za pochwały :-D
z pozdrowieniami, Ella
Bardzo ładny sweterek :) Świetny kolorek ma ta włóczka! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, poradź jak zrobić takie piękne maskotki, które wychodzą z Twojej pracowni!
Usuńpozdrawiam serdecznie, Ella
dziękuję Ci za przemiłe słowa! :)
OdpowiedzUsuńproszę bardzo
Usuń