wtorek, 17 lutego 2015

Szare miękkości - dwukolorowy sweter



Jeśli chodzi o mnie, to moje druciane projekty długo powstają i pewnie wynika to z tego, że jestem osobą, która bardzo szybko się nudzi i nie jest w stanie dotrwać do zakończenia - czyli zszywania i wykańczania dzianiny. Z tego powodu mam zaczętych, a nie skończonych kilka projektów.
Kilka dni temu udało mi się dokończyć sweter, który zaczęłam robić na drutach jeszcze w tamtym roku. Za inspiracje posłużył mi wzór z Sabrina, 3/2013, model nr 9.
źródło: Sabrina, 3/2013, model nr 9
Mój sweter jest w odcieniach szarego i brudnego różu, do jego wykonania użyłam włóczki Cheval Blank, o dwóch rodzajach grubości nitki - Soprane i Softine. Dlatego też do przerobienia rękawów, musiałam użyć podwójnej nitki.

Włóczka ta jest bardzo wydajna, jej wada to, że przez to lekkie "upierzenie" częściej się plącze w trakcie przerabiania.

Wykorzystany wzór jest banalnie prosty, bo na prawej stronie robótki wszystkie oczka przerabiane są na prawo, a na lewej stronie - oczka na lewo.
Sweter przerabiałam wg poniższego schematu.
źródło: Sabrina, 3/2013, model 9
Mój sweter ma inne wykończenie dekoltu. 

Sweter jest bardzo mięciutki i ciepły.

36 komentarzy:

  1. ale liczy sie to że go skończyłaś:)
    mnie się podobają takie formy, a i zestaw kolorystyczny też jest fajny.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Renata, no więc właśnie - rzecz skończona, a wiesz ile jeszcze jest włóczek, które czekają i zerkają spod wieka wielkiego pudła, ech cała kolejka!
      pozdrawiam, El

      Usuń
  2. Wspaniały sweterek :-) Świetnie wyglądają w gotowym sweterku różne grubości nitek - bardzo mi się podoba :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, chyba między innymi z tego powodu pokusiłam się na ten projekt - różne grubości nitek - dają przewspaniały efekt, dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam, El

      Usuń
  3. Bardzo mi się podoba Twój sweter! Aż mnie korci, żeby chwycić za druty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to niech Cię tak korci, abyś wreszcie chwyciła za nie!
      pozdrawiam, El

      Usuń
  4. bardzo fajnie :) masz talent :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sweter wygląda super! Podziwiam umiejętności :))
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. oj kusisz, kusisz, chyba wrócę do drutów! piękny sweterek, gratuluję! :)

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny sweter. Ogromnie mi się podoba i sama chciałabym mieć taki :). Szkoda tylko że nie mam kompletnie cierpliwości do drutów i mimo kilku podejść do nauki i morzu chęci jakoś jedynie na tych chęciach się kończy ;-P
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. oj, to wielka szkoda, wybraaź sobie, że tyle fantastycznych sweterków Cię omija, może warto spróbować jeszcze raz, a może wreszcie zaskoczy ta chęć, z pozdrowieniami, El

    OdpowiedzUsuń
  9. Wyszedł idealnie! :) Pozazdrościć umiejętności, cierpliwości i chęci!!! Ja osobiście potrafię się posługiwać jedynie szydełkiem, dlatego na ubrankach dla lalek się skończyło :D
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Patrycja, dziękuję za komentarz i odwiedziny, pozdrawiam El

      Usuń
  10. pozazdroscic umiejetnosci .)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pozazdrościć takiego oka, dziękuję i pozdrawiam, El

      Usuń
  11. fajny projekcik:)hihihi...w moim koszu tez kilka zaczętych projektów:))) w tym dwa swetry,kamizela..o chustach nie wspomnę:))...uwielbiam soprane-na chusty i szale:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a nie plącze Ci się ta soprane? robisz pewnie pojedynczą nitka te chusty?
      pozdrawiam El

      Usuń
  12. Super sweterek. Pozdrawiam Elu - Beata

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetny sweterek! Fajnie połączyłaś kolory :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. długo myślałam i wymyśliłam takie a nie inne kolory

    OdpowiedzUsuń
  15. Heh, te kłębki na 1 zdjęciu wyglądają jak kokosy :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nigdy bym nie pomyślała - ale rzeczywiście jakby spadły z palmy ;-)

      Usuń
  16. Bardzo ładny sweter, szkoda że druty mnie nie lubią.. Jakoś nie mam umiejętności, a może i chęci? Kto to wie. :-) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. druty nie gryzą! ale rozumiem Twoje obawy, bo ja uważam że szydełko mnie nie lubi, pozdrawiam

      Usuń
  17. Chcialabym miec taki sweterek wlasnej roboty

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to są dwa wyjścia: albo złapiesz za druty i zrobisz go sama, albo ja Ci go zrobię, pozdrawiam El

      Usuń
  18. ale Ty jestes zdolniacha szok!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agata, a jak z Ciebie zdolna i elegancka kobieta, dziękuje za odwiedziny!

      Usuń
  19. Mnie też się bardzo podoba zwłaszcza kolor

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolor jest mocno stonowany i teraz z perspektywy czasu widzę, że trochę smutny, ale lubię ten sweter bo jest ciepły i miły w dotyku.

      Usuń

Dziękuję za pozostawienie komentarza!
Uprzejmie proszę Użytkowników Anonimowych o podpisanie się chociaż imieniem lub nickiem, chciałabym wiedzieć jak się do Was zwracać.