wtorek, 18 listopada 2014

Chorwacja jakiej nie znałam - oczarowana Trogirem

Croatia
Trogir, Chorwacja 2010
Gdy usłyszałam  "jedziemy do Chorwacji pod namiot", pomyślałam " Jugosławia ... o, nie", zrobiłam dobrą minę do złej gry i udałam, że się cieszę. Wyruszyliśmy z Polski późno w nocy i dotarliśmy po 12-stu godzinach drogi na camping niedaleko Trogiru. Rozbiliśmy namiot w cieniu pinii i ruszyliśmy na spacer brzegiem morza, które rozciągało się zaraz za ogrodzeniem campingu.


to był nasz hotel przez najbliższe dni, Chorwacja 2010

Na tym campingu zostaliśmy chyba maksymalnie 2 dni, tak już mamy, że nie potrafimy spędzić dłużej czasu w jednym miejscu niż 3 dni.

kamieniste plaże, może dobrze, bo w takim upale nie da się leżeć plackiem na plaży

Tym razem ruszyliśmy w drogę tylko z mapą Europy, przewodnikiem tej wycieczki był On - największy Podróżnik. Pamiętał Chorwację z czasów kiedy była Jugosławią i znał prawie każdy kąt tutaj, każdą uliczkę.

opuncja

Kto by pomyślał, że pół dnia drogi samochodem i taka egzotyka i to w Europie, opuncje i figi i migdały.

owoc figowy
To był dobry pomysł, aby brzegiem morza dojść do miasta - Trogir.


Trogir jest zdecydowanie miastem portowym, założonym bardzo, bardzo dawno temu, bo ok. III w. p. n.e. Ma przepiękną starówkę, zwiedzanie której zarówno w dzień jak i w nocy dostarcza wielu miłych wrażeń dla oka.


Miasto zostało zniszczone w 1123 r przez Saracenów a odbudowane pod koniec XII wieku przez Wenecjan.

Chorwacja
zewnętrzna część starówki w Trogirze, Chorwacja 2010

Może dlatego miejscami przypomina mi Wenecję, zresztą nie tylko to miasto chorwackie mi ją przypomina.

Croatia
Katedra św. Wawrzyńca w Trogirze z widoczną
w oddali wieżą zegarową, Chorwacja 2010
Croatia
Loggia miejska w Trogirze
uliczki Trogiru, oczywiście obowiązkowo została zakupiona pozytywka 
Chorwacja


Czy wiecie, że starówka Trogiru została wpisana w 1997 roku na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO. Wcale mnie nie dziwi, że starówka w Trogirze jest uznawana za piękniejszą od Splitu.


Spacerując wąskimi uliczkami starówki, trzeba ostrożnie stąpać, by się nie poślizgnąć na wypolerowanych przez pielgrzymki turystów uliczkach. Naprawdę są śliskie! Jak lodowisko!
Warto przycupnąć w jednej z wielu kawiarenek, rozciągających się wzdłuż promenady, by poczuć śródziemnomorski klimat.

Promenada w Trogirze, Chorwacja 2010

Z promenady rozciąga się widok na wyspę Ciovo, na którą można przedostać się mostem, który łączy miasto z wyspą.
Ciovo
wyspa Čiovo, Trogir, Chorwacja 2010
Lubię wracać do Chorwacji, bo ciepło, lazurowe morze i przepiękna architektura miasteczek. Każde z chorwackich miast i miasteczek to prawdziwe perełki architektoniczne.
A jakie są Wasze wrażenia z pobytu w Chorwacji?

12 komentarzy:

  1. W Chorwacji byłam dwa lata temu. Zauroczyłam się nią. Tymi wąskimi uliczkami, architekturą i cudowną wodą, w której wszystko widziałam. Zaskoczyło mnie też to, że pomimo tak dużego napływu turystów, jest tam naprawdę bardzo czysto. I to na pewno nie była moja ostatnia wizyta w Chorwacji :))
    Śliczne zdjęcia! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podzielam Twoje zdanie - ja też jestem oczarowana Chorwacją i rzeczywiście jest bardzo czysto, mimo napływu turystów, jednak największe wrażenie na mnie robi architektura, przepiękna

      Usuń
  2. Z wielką przyjemnością obejrzałam Twoje zdjęcia z Trogiru. Dwa lata temu spędzaliśmy wakacje na Ciovo, a w samym Trogirze też spędziliśmy sporo czasu. Chorwacja bardzo mi się podoba, także ze względu na bliskość gór. Byliśmy tam już trzy razy i z pewnością jeszcze nieraz będziemy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja w górach w Chorwacji nie byłam - musisz mi koniecznie o tym napisać - jakie były Twoje wrażenia

      Usuń
  3. Aż mi się cieplej na serduchu zrobiło, bo w Trogir byliśmy na naszej podróży poślubnej :) Cudowne i klimatyczne miejsce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj to wspaniała podróż poślubna - Trogir to taka mała Wenecja

      Usuń
  4. To prawda - całkiem niedaleko od Polski a zupełnie inny świat. Piękna architektura, kamienne domy, egzotyczna roślinność - nawet ta dwunastogodzinna podróż wydaje się krótką przejażdżką mając w perspektywie takie cuda!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. najwyraźniej podzielasz moją fascynację, dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam, El

      Usuń
  5. U nas szaro , buro a tutaj takie piękne widoki, aż chce się tam jechać i wypoczywać oraz zwiedzać.

    OdpowiedzUsuń
  6. W Chorwacji bywam dość często, a jednym z moich ulubionych miasteczek jest właśnie Trogir :))). Mamy chorwackich przyjaciół, którzy osiedlili się na stałe w Polsce, bardzo lubimy też chorwacką kuchnię :) Niedawno zaś na moim blogu wspominałam chorwacką knajpkę - konobę w Vodicach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Trogir jest przepiękny, aż trudno uwierzyć, że tak blisko Polski ;-)

      Usuń

Dziękuję za pozostawienie komentarza!
Uprzejmie proszę Użytkowników Anonimowych o podpisanie się chociaż imieniem lub nickiem, chciałabym wiedzieć jak się do Was zwracać.