obraz olejny w części konferencyjnej Hotelu Sheraton w Sandakanie, niestety nie udało się go nam zabrać, ale zrobił na nas ogromne wrażenie, Malezja - Borneo 2013 |
Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam kilka obrazów, które pieczołowicie przywieźliśmy zawinięte w rulony do Polski.
Wędrując nocą po uliczkach Hong Kongu trafiliśmy na gwarny, uliczny targ.
zatłoczony nocny targ w Hong Kongu |
gwarna, ruchliwa i kolorowa chińska ulica na obrazie przywiezionym z Hong Kongu |
Największy raj dla miłośników pamiątek z podróży jest w południowej części Jakarty w Indonezji, Pasaraya Mall Blok M. Pierwszym razem trafiliśmy tam w trakcie naszej podróży w 2010 roku i byliśmy bardzo szczęśliwi, że pod jednym dachem znajduje się tyle pamiątek z różnych zakątków Indonezji.
w Pasaraya wystartowaliśmy od godziny 10:00, a zakończyliśmy o 16:00, oczywiście tego samego dnia, Indonezja, Jakarta 2013 |
wnętrze centrum handlowego Pasaraya, na kilku pietrach znajdują się tutaj różności z Indonezji dla miłośników pamiątek, Indonezja, Jakarta 2010 |
Spójrzcie sami, jak to wygląda.
rzeźby tak wysokie jak ja, szkoda, że jednej z nich nie mogliśmy przewieźć, Indonezja, Jakarta 2013 |
Przemykanie alejkami na tym piętrze z indonezyjskimi pamiątkami, to tak, jak wizyta w galerii sztuki lub w muzeum, przepięknie, kolorowo, egzotycznie, spokojnie, bez zgiełku, z zapachem sandałowego kadzidełka.
część alejki w Pasaraya, tym razem kolorowe lalki z Bali, Indonezja, Jakarta 2010 |
A ten obraz wypatrzyliśmy wśród setek obrazów w Pasaraya i zdobi jedną ze ścian. Pamiętam, że został delikatnie zwinięty w rulon i przewieziony trzymany w ręce do Polski.
Jest wyjątkowo oryginalny - malowany akwarelą, przedstawia targ. Bardzo dużo się na tym obrazie dzieje - spójrzcie sami.Widać na nim każdy szczegół i za każdym razem odnajdujemy w tym obrazie jakiś nowy szczegół.
ta akwarela z Indonezji zdobi nasze mieszkanie |
ręcznie malowany batik, przywieziony z Indonezji, oprawiony w Polsce |
kolebką batiku jest Jawa, ten batik przywieźliśmy właśnie stamtąd |
takie batiki można kupić w Pasaraya, Blok M, Indonezja, Jakarta 2013 |
kobieta z dzieckiem na plecach, to pierwszy z batików przywiezionych przeze mnie z Indonezji |
w trakcie spaceru po tej ulicy, trafiliśmy do sklepu prowadzonego przez Chińczyka i kupiliśmy obraz, Kuching, Malezja - Borneo 2013 |
z zakupionym obrazem, tutaj zoom poszedł na ogródek restauracyjny, w którym zjedliśmy pyszną hot zupę, Malezja - Borneo 2013, Kuching |
małpeczka z Borneo zdobi ścianę w mieszkaniu, cóż wkrótce zabraknie ścian w mieszkaniu |
chorwacki obrazek obrazu, Rovinj, Chorwacja 2013 |
Piękne pamiątki! Szczególnie przypadł mi do gustu obraz z Hong Kongu, bo szczególnie lubię malarstwo olejne. Batiki z Indonezji też wspaniałe. Super są takie rzeczy, które potem przez długie lata od powrotu z egzotycznych krajów cieszą oko i przywołują wspomnienia :-)
OdpowiedzUsuńSerdeczne pozdrowienia,
E.
i zbierają kurz ;-), pozdrawiam serdecznie Ella
Usuń