Warkoczowe ponczo dziergałam dość długo, ale pewnie gdyby nie te przerwy w trakcie jego tworzenia, to zrobiłabym je dużo szybciej.
Użyłam do tego włoskiej włóczki Silke w odcieniu szarego melanżu.
włóczka Silke, chyba z 12 motków |
Wzór był prosty i ciekawy, całość zwężała się ku górze za sprawą trójkątnych klinów przerabianych samymi oczkami prawymi. Efekt ten uzyskałam stosując przerobienie 2 oczek razem na prawo lub też przy pomocy 1 pojedynczego przeciągnięcia, czyli 1 oczko z druta lewego przekładamy bez przerabiania na drut prawy, po czym oczko kolejne przeciągamy przez przełożone wcześniej oczko na prawy drut bez jego przerabiania.
Schemat warkocza jest następujący, wg schematu poniżej. Na schemacie oznaczone są rzędy nieparzyste, rzędy parzyste przerabiać tak jak schodzą z drutu.
źródło: SWETRY, nr 7/2011, model 2 |
Tak wygląda warkocz przerobiony wg powyższego schematu. A kurs robienia warkoczy znajdziecie tutaj. Z obu stron warkocza widać trójkątne kliny.
Zainspirowało mnie oto to ponczo.
źródło: SWETRY, nr 7/2011, model 2 |
Rezultat jak poniżej. Zmieniłam wykończenie góry, ze względu na to, że w oryginale było jak dla mnie zbyt szerokie i luźne - lubię ciepło pod szyją.
ponczo wyszło znakomicie! zrobiłaś kawał dobrej roboty! to teraz pokarz się nam w nim! :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
a może chcesz Ty w nim się pokazać? nie mam fotografa, a wyciąganie statywu i rozkładanie całego bałaganu - nie chce mi się
UsuńSwietnie będzie się prezentowało. Też choruję na ponczo. Ale rozpinane, bo nie mogę nosić golfów. A jak wygląda ten kawałek rękawa przy dłoni? To tylko ściągacz, a reszta to "dziura":)?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
rękawy to ściągacze, wszyte jak rękaw - dobre rozwiązanie, bo nie krępuje zakresu ruchu rąk - masz totalny luz
UsuńBardzo ładne ponczo. Podziwiam. Sama obiecywałam sobie tysiąc, a nawet milion razy, że w końcu nauczę się robić na drutach... I w końcu muszę! Takie fajne cuda można zrobić :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
dziękuję, a wiesz ja sobie ciągle obiecuję, że nauczę się robić takie wspaniałe rzeczy na szydełku np. sukienka lub bluzka - może wreszcie w tym roku mi się uda - a może udzielisz kilku rad?
Usuńpozdrawiam, El
Uwielbiam to ponczo, ale warkocze na drutach to dla mnie czarna magia, ja tez robie ponczo z warkoczami, na szydelku, ale zakopalam sie w laczenie elementow i chowanie nitek, musze wziac sie za druty, bo tu wiecej jest dziergania pozdrawiam serdecznie Beata
OdpowiedzUsuńczyżby druty były łatwiejsze niż szydełko? wiedziałam, że szydełkowanie jest skomplikowane - ponczo z warkoczy na szydełku - a to mnie zaintrygowałaś, jak to możliwe, aby to zrobić, musisz koniecznie się pochwalić tym dziełem Beato
Usuńpiękne poncza - oba :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Renato, super, że tyle pozytywnych opinii, pozdrawiam El
Usuńella dziekuję za odwiedziny, oj tak coś w tym zDolnym śląsku jest...
OdpowiedzUsuńJasne ze jest same kreatywne osoby - pozdrawiam
UsuńPonczo rewelacyjne, ekstra. Sama nabrałam chęć na zrobienie takiego, ale chyba na razie zapiszę w folderze "muszę zrobić...kiedyś" . Pozdrawiam serdecznie i wszystkiego dobrego w Nowym Roku :-)
OdpowiedzUsuńZmien status i przenieś do folderu - do zrobienia w tym roku!
UsuńDziekuje za miłe słowa, pozdrawiam, El
Wspaniałe ponczo :-) Świetny fason i cudne warkocze - bardzo mi się podoba :-) A do tego doskonały kolor....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziekuje za miłe slowa, z pozdrowieniami El
UsuńPonczo jest cudne. Warto było na nie czekać bo na coś co jest piękne trzeba poczekać. Warkocze są rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję za odwiedziny i za te miłe słowa, pozdrawiam El
UsuńO rany, kawal dobrej roboty odwalilas. Ja bym pewno nie mials tyle cierpliwosci.
OdpowiedzUsuńja bym nie miała tyle cierpliwości, pisać i pisać tyle co Ty, podziwiam Cię, z pozdrowieniami, El
UsuńPiękne ponczo! Jak tak patrzę na tego typu udziergi to nabieram ochoty na zrobienie czegoś takiego dla siebie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
wiesz, najlepiej chyba robi się dla siebie samej - przynajmniej ja takie mam odczucia
UsuńHa, ha, pod taką luźno wykończoną górą zawsze muszę mieć albo cienki golfik, albo chustkę, nie mogę się rozgrzać, gdy mi w szyję zimno:) W ogóle zimą muszę być szczelnie odziana, żeby znikąd nie przedostawało się do wewnątrz zimne powietrze...
OdpowiedzUsuńPoncho genialnie wyszło, ma świetny krój.
to masz podobnie do mnie - wiesz ja już miałam pierwsze wyjście w tym wdzianku i miałam pod nim bawełnianą bluzkę na długi rękaw i było ciepło mi w tym - a chodziłam przed Świętami Bożego Narodzenia tak odzianą
UsuńWitam,
OdpowiedzUsuńszare ponczo przecudne! Gratuluję wykonania! Czy dysponujesz oryginalnym wzorem z czasopisma Swetry/7/2011? Byłabym wdzięczna za udostępnienie skanu, oczywiście mogę również odkupić ten numer czasopisma jeśli tego wymagałoby zdobycie wzoru, niestety nie posiadam takich umiejętności aby patrząc na zdjęcie wykonać samodzielnie ponczo.. :( Pozdrawiam, Ewa
Napisz do mnie na priv'a jeśli temat jest aktualny. Pozdrawiam
UsuńPiękne poncho szare w warkocze. Mogłabym prosić o rozpiskę. Chciałabym zrobić to cudo dla synowej a nie wiem od czego zacząć. Proszę o pomoc😉
OdpowiedzUsuńCudowne ponczo! Gratuluje umiejetnosci!
OdpowiedzUsuń